niedziela, 19 maja 2013

Zapraszam do środka

Buduar - niewielkie królestwo Pani Domu. Pełnił rolę przygotowalni oraz miejsca wypoczynku... oraz dąsania, bo z francuskiego boudoir to dokładnie "kąt, w którym się dąsa".
Pomieszczenie w którym spokojnie można było poprawić makijaż, odpocząć na obitej miękkim materiałem leżance... Dopieścić ciało i umysł...

 Marie Antoinette w jej buduarze z filmu "Maria Antonina" Sofii Coppo



Buduar
 
I ja też marzę o mini wersji garderoby z filmu "Sex in the city"

Garderoba z filmu "Sex in the city"



Współczesna kobieta rzadko może pozwolić sobie na taki zaciszny pokój do odpoczynku. Warto jednak wygospodarować chociaż mały kącik z toaletką i lustrem, przy której z przyjemnością będziemy rozpoczynać i kończyć dzień.




Toaletka Eve, fot. The Eden Furniture Company
Toaletka, fot. archiwum Modny-Dom.pl
Vintage glam

A może zahaczyć i z przymrużeniem oka potraktować też tak łazienkę?:)
Różowe meble łazienkowe, fot. Nella Vetrina
A wy jak podkreślacie swój kobiecy kącik?

Lakierowe królestwo blog.hwtm.com


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz