wtorek, 14 października 2014

Makaronowa Dynia- zapiekana z kurczakiem

Jak tylko zobaczyłam w markecie dynię makaronową, zaintrygowała mnie jej nazwa. Według opisu na stoisku miąższ dyni rozpada się w trakcie gotowania jak makaron. Ponieważ lubię eksperymenty - dynia wylądowała w koszyku :)



Dziś podczas poszukiwania inspiracji, natrafiłam na przepis na blogu  Zakalca, który lekko zmodyfikowałam.

Składniki:
  • dynia makaronowa
  • paczka ryżu basmati
  • pojedyncza pierś z kurczaka
  • słodka papryka, mieszanka curry, sól i pieprz
  • czerwona papryka
  • marchew
  • 20 dag sera żółtego i mozzarelli 



Więc co zrobiłam z dynią? Najpierw Mój Luby musiał mi ją rozciąć na pół (strasznie twarda skóra!) oczywiście wcześniej ją wymyłam). Po rozcięciu wyjęłam pestki, a środek dyni  skropiłam oliwą czosnkową. Następnie dynia wylądowała miąższem do blaszki wyłożonej folią w piekarniku nastawionym na 200 stopni. Siedzi sobie tam około 50 minut. Po upieczeniu miąższ zamienia się w coś w stylu makaronu:)   



W tym czasie nastawiam ryż basmati. Następnie kroję pierś z kurczaka w kostkę przyprawiam słodką papryką, solą i pieprzem oraz żółtym carry w proszku. Do tego dorzucam pokrojoną w kosteczkę paprykę oraz cienkie pręciki z marchewki. Dodaję połowę przygotowanego sera - ważne, żeby był dość tłusty, niestety. Te nie tłuste po prostu stwardnieją tworząc skorupę. Kurczaka, paprykę, marchewkę, ryż i ser należy dobrze wymieszać w misce. 
Farsz przekładam do połówek dyni (farszu starczyło jeszcze na naczynko żaroodporne:).

Nadzianą dynie wstawiam do piekarnika rozgrzanego 180 stopni na 20 minut.


Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz